Google
Twoja wyszukiwarka

środa, 25 lipca 2007

Podstawowe wskazania w walce z nadwagą i otyłością.


Wskazówki, które pomogą tym, którzy chcą zmniejszyć swoją wagę:
- Nie najadajmy się do syta, wstając od stołu powinniśmy mieć uczucie raczej lekkiego niedoboru niż nadmiaru jedzenia.
- Starajmy się liczyć kalorie zawarte w naszych posiłkach, tak aby poznać które z pokarmów zawierają duże ich ilości.
- Jedzmy powoli, długo przeżuwając każdy kęs, ta taktyka pozwala już w trakcie posiłku dotrzeć informacji o jedzeniu do ośrodków sytości i w związku z tym zwiększa szansę na spożycie mniejszej ilości pokarmów
- Jedzmy regularnie, raczej 5-6 niewielkich posiłków zamiast 3 dużych, w podobnych odstępach czasu
- Staramy się nie przegryzać między posiłkami
- Powinniśmy zjeść śniadanie przed wyjściem z domu, ograniczy to szanse na dojadanie
- Ostatni posiłek spożywamy na około 3-4 godziny przed snem (dawniej mówiło się o godzinie 18, ale czas ten zależy od tego kiedy ktoś się kładzie spać)
- Nie traktujmy jedzenia jako sposobu na zabicie czasu (przegryzanie chipsów przed telewizorem) lub leku na smutek (słodycze, zwłaszcza czekolada)
- Ograniczmy spożycie alkoholu, bardzo mocno sprzyja on dojadaniu
- Regularna aktywność fizyczna, jeżeli jesteśmy zupełnie bez formy można zacząć od delikatnej gimnastyki i spacerów, stopniowo dawkując większy wysiłek wraz ze wzrostem formy
Powodzenia wszystkim zmniejszającym wagę!

61 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Mam takie pytanie.
Od pewnego czasu podczas oddawania stolca pojawila mi sie krew. Mam 24 lata i prowadze siedzacy tryb zycia. Co jestt ego przyczyną i co powinienem zrobic? Podczas wycierania krew pozostaje na papierze.

Pozdrawiam.

Wiktor (victor) pisze...

witam michale. najprawdopodobniej jest to objaw guzków krwawniczych czyli tzw hemoroidów. wybierz się do lekarza, najlepiej chirurga aby je obejrzał. prosze nie poczuj się urażony, nie znam Twych preferencji seksualnych, ale jest też możliwość, iż krwawienie wynika ze stosunków analnych lub innego rdzaju urazów okolicy odbytu. jeszcze mniejsze prawdopodobieństwo w Twoim wieku to krwawienie jako objaw nowotworu odbytnicy lub esicy. zdaję sobie sprawę ze wstydliwości Twego problemu, ale koniecznie trzeba dać się zbadać lekarzowi, Tak aby wykluczył inne, poważniejsze niż hemoroidy możliwości.

Anonimowy pisze...

Dziękuję za odpowiedz. Z Twojego opisu wynika, że będą to hemoroidy, ponieważ jestem w 100% heteroseksualny i nie odbywam stosunków analnych. Dziękuję za pomoc.

Anonimowy pisze...

witam,mam pytanie
wyczułam na mojej glowie guzka o rozmiarze okolo 1,5 cm, przy ucisku troche boli, sa na nim male, jasno czerwone plamki,prawdopodobnie mam go od jakis 2 dni bo wtedy go wuczulam, nic sie z nim nie dzieje ani sie nie zmniejsza ani nie powieksza. Co to moze byc i co powinnam zrobic?

Pozdrawiam

Wiktor (victor) pisze...

trudno jednoznacznie okreslic co to za guz, ale jezeli pojawil sie szybko i wczesniej go nie bylo to najprawdopodobniej nie jest to nic groznego, jezeli nic sie z nim nie dzieje to radze zobaczyc co bedzie sie dzialo dalej. mozliwe ze jestr to jakis niezlosliwy guzek np tluszczak, ktorego wczesniej po prostu nie wyczuwalas. lekka bolesnosc moze wskazywac na to ze powstal on w wyniku jakiegos urazu lub procesu infekcyjnego. dziwia mnie tylko te czerwone plamki, jest mozliwosc abys jakos zrobila zdjecia tego guzka? pzdr

Anonimowy pisze...

Witam Moja roczna córeczka po wprowadzeniu posiłków stałych( oprócz piersi)miała bardzo duze zaparcia, doszło nawet do szczeliny odbytu. Jedynym sposobem jaki poskutkował to dawanie jej dużej ilości soków marchwiowo-owocowych. Teraz nie ma problemu z zaparciami,ale zauważyliśmy, że skóra dziecka jest coraz bardziej pomarańczowa, szczególnie wewn. strony dłoni i podeszwy stóp. Czy nie są to jakieś niepokojące objawy, czy soki można przedawkować? Pije ich naprawdę dużo i niemal nic poza tym nie chce pić.
Pozdrawiam. Kasia

Wiktor (victor) pisze...

tego typu przebarwienie skóry po sokach marchwiowych jest jak najbardziej naturalne, aczkolwiek trzeba uważać czy nie wystepuje równolegle zołtaczka - prosze obejrzec bialkowki oka, lub zrobic badania poziomu bilirubiny. jezeli chodzi o przedawkowania to taka mozliwosc oczywiscie potencjalnie istnieje (chociazby przedawkowanie wit A), dlatego proponuje wrowadzic innego rodzaju pokarmy do diety dziecka, na poczatek mozna wprowadzic soki nie zawierajace tak znacznych ilosci beta-karotenu, czyli bez marchewki w ich skladzie. pzdr

Anonimowy pisze...

Dziękuje za odpowiedź. Córeczka nie ma zabarwionych żółto białkówek, wiec to raczej nie żółtaczka. Postaramy się wprowadzić inne soki, choć każdorazowe ograniczenie soku marchwiowego sprawia, że znowu pojawiaja się problemy z "kupką".Przez jakiś czas skutkował rumianek, ale potem organizm jakby sie uodpornił. Stosowalismy juz naprawde wiele sposobów, nawet tych "babcinych"- jabłka, owoce pestkowe,rodzynki itp.Raczej z małym skutkiem. Efekt widać tylko przy sokach marchwiowych.
Co można jeszcze podawac takiemu małemu dziecku, by uniknąć zaparć? Nie chodzi mi o leki. Wiem ,że sa bo podawałam je starszym dzieciom(też miały w młodszym wieku, zawsze latem zaparcia).Leki tak naprawdę nie rozwiązują problemu, a po pewnym czasie organizm się do nich przyzwyczaja.
Jeśli więc miałby Pan jakiś jeszcze pomysł co wprowadzić do diety takiego dziecka, byłabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam.
Kasia

Wiktor (victor) pisze...

droga kasiu! jezeli problem nasila sie szczegolnie latem byc moze czynnikiem jest zbyt male nawodnienie posilkow dzieci, trzeba pamietac ze latem traca one wieksze ilosci plynow przez nasilone parowanie. dziwie sie ze wprowadzone owoce nie skutkowaly poprawą. na pewno zalecalbym owoce i warzywa, ale mozna wprowadzic do pokarmu rowniez roznego rodzaju platki, musli, rózne nasiona zwlaszcza z mlekiem lub jogurtami. zmiana diety nie wywola natychmiastowej poprawy w rytmie wyproznien, trzeba zobaczyc co bedzie sie dzialo po kilku dniach - tygodniu, pamietaj tez o plynach. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam , przez ostatni miesiac intensywnie sie odchudzałem teraz boje sie ze już przez to nie urosne mimo powrotu do normalnego jedzenia czy to możliwe ? Co jeść żeby polepszyć wzrost

Mam już prawie 17lat a niestety tylko 172cm bardzo chciałbym jeszcze urosnać

Wiktor (victor) pisze...

kiedy bylem w twoim wieku, a moze troche mlodszy rowniez bardzo przejmowalem sie swoim wzrostem, teraz z perspektywy czasu wiem ze wynikalo to raczej z obaw o znalezienie dziewczyny, akceptacje rowiesnikow itp. proces wzrastania jest bardzo indywidualny i zalezy przed wszystkim od czynnikow genetycznych (wazne jak wysocy sa Twoi rodzice) jak i od wplywow srodowiskowych (miedzy innymi jedzenie) ze wzgledu na swoj indywidualny przebieg byc moze Twoj proces wzrastania juz sie zakonczyl, chociaz z drugiej strony znane sa przypadki jego kontynuacji do wieku 20-21 lat. jezeli pytasz o diete, to nie ma w niej nic wyjatkowego, po prostu zdrowa zbilansowana dieta: wlasciwe ilosci witamin i mikroelementow (wazna wiec jest duza ilosc WARZYW I OWOCÓW), w procesie wzrostu wazny udzial ma rowniez bialko, nalezy zapewnic odpowiednia jego ilosc (dlatego dla dzieci i mlodziezy przeciwwskazana jest dieta wegetarianska, czesc aminokwasow mozemy dostarczyc wylacznie z bialek zwierzecych - a wiec MIESO :) dodatkowo jako skladniki zdrowej diety nalezy wyroznic weglowodany dla energii (z pewnoscia spozywasz wlasciwa ich ilosc wraz z pieczywem, ryzem, ziemniakami czy owocami oraz tłuszcze - wszystkie zalecenia dietetyczne sprowadzaja sie sie do zastepowania tluszczy zwierzecych tluszczami roslinnymi. wydaje sie skomplikowane, nieprawdaz? a co tak po prostu masz jesc? normalna dieta zaspokajajaca Twoj glod, pod warunkiem ze beda to ZROZNICOWANE produkty a nie ciagle to samo plus owoce i warzywa i wszystko powinno byc ok. jezeli twoj wzrost juz sie zakonczyl to na pewno taka dieta wyjdzie Ci na zdrowie i poprawi Twoje samopoczucie. P.S. kiedy bylem mlodszy bardzo lubialem grac w kosza i nawet dobrze mi to wychodzilo (trenowalem w klubie) ale w zwiazku z tym ze w pewnym czasie przestalem rosnac (mam 167 cm) zrezygnowalem z obiecujacej kariery w NBA i zostalem tylko lekarzem :) juz po rezygnacji z kariery koszykarskiej okazalo sie ze wzrost nie jest jedynym wyznacznikiem atrakcyjnosci mezczyzny w oczach kobiety a znajomi i inni ludzie doceniaja Cie za to kim i jaki jestes i co robisz. pzdr. rosnij zdrowo!

Anonimowy pisze...

Bardzo dziekuje za opowiedz wskazówki i za iskre nadziei ,że jeszcze urosne rodzice (178,169) brat 181cm a co do diety to bardzo o to ostatnio zaczołem dbać jem zdrowo

Anonimowy pisze...

Witam.. mam pytanko w przypadku naderwanie miesnia czworoglowego : ile trwa rehabilitacja takiego miesnia(pilkarz) bardzo chcialbym wiedziec.

Wiktor (victor) pisze...

drogi piłkarzu. nie jestem Ci w stanie odpowiedzić dokladnie na to pytanie. dlugosc procesu rehabilitacji zalezna bedzie od wielkosci uszkodzenia (czworoglowy jest dosc duzym miesniem, zwlaszcza u pilkarzy ;)), od zastosowanej rehabilitacji oraz od Twoich indywidualnych uwarunkowań. przyblizony zakres dlugosci trwania okresu powrotu do choroby moze podac lekarz ortopeda lub lekarz sportowy, ktory oceni rozleglosc uszkodzenia. oby trwal krocej niz to ocenią. pzdr

Anonimowy pisze...

Mam pytanie odnosnie ginekomastii mam powiekszone sutki od 15roku życia czyli już okoła 2 lata czy może to być ginekomastia wystepujaca w okresie dojrzewania która sama ustapi ? Kiedyś myslałem ,że powiekszone piersi to efekt mojej nadwagi jednak ostatnio sporo schudłem a wielkie piersi zostały :(

wiktor pisze...

zeby określić jaki charakter mają twoje powiększone piersi wypadałoby Cię zbadać, są dwie podstawowe możliwości: jest to rzeczywiście ginekomastia i wtedy piersi są bardziej zbite, da sie w nich wyczuć tkankę gruczołową lub po prostu pomimo tego, że schudłeś tkanka tłuszczowa na piersiach jeszcze pozostała (wtedy piersi są bardziej miękkie, tak jak tkanka tłuszczowa w innych miejscach ciała). często jest to po troche jedno i drugie, owszem takie powiekszenie piersi moze ustapic, zwlaszcza w zwiazku z tym, ze schudłes, poniewaz tkanka tluszczowa produkuje niewielkie ilosci estrogenow, ktore przyczyniaja sie do powiekszenia piersi, a teraz jej ilosc sie zmniejszyla. jezeli nie jest to powiekszenie znacznego stopnia radzilbym Ci zaczekac, jezeli zacznie sie powiekszac, trzeba by sie zastanowic wraz z Twoim lekarzem z czego moze to wynikac. pzdr

Anonimowy pisze...

dzień dobry,
chciałam przekazać ze w komentarzach pod schizofrenią zostawiłam pytanie.
dziekuje
pozdrawiam:)

Wiktor (victor) pisze...

chciałbym odpowiedzieć, że udzieliłem odpowiedzi na pytanie w miejscu, w którym zostało zadane :) aby zachęcić do działań przeciwko problemowi mogę przyznać że duża ilość włosów zwiększa atrakcyjność kobiety. wszytkiego dobrego. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam.
Od dwóch dni mam bóle brzucha, objawiające sie skurczami. Co jakis czas pojawia się taki skurcz, zaczyna się od górnej części brzucha. Jeżeli w trakcie, gdy zaczyna się skurcz głęboko oddycham, to mija. Nie mam tych boleści w nocy. Towarzyszy temu wzdęty brzuch. Czy moze być to związne ze stresem, bo ostatnio mam go dużo.

Pozdrawiam i dziękuję.

Wiktor (victor) pisze...

witam. tego typu bole brzuch wygladaja jakby mialy zwiazek ze stresem. jezeli towarzysza wzdecia radze zmiane diety na mniej "wzdeciotworczą" jak i regularne wizyty w toalecie (nie tylko w celu oddania stolca, ale rowniez aby usunac nadmiar gazow) trudno poradzic cos wiecej przy dostarczonych informacjach, zalecam metody relaksacyjne, zmiane diety i wizyty w toalecie, powinno pomóc! pzdr

Anonimowy pisze...

Witam mam pewien problem obecnie mam 19 lat i 3 lata temu pracowałem przy rozbiórce azbestu bez stosowania żadnych zasad BHP czy powinienem w tym wypadku udać się na jakieś badania profilaktyczne? Trochę czytałem o chorobach spowodowanych pracą z azbestem i żadnych skutków ubocznych nie zauważyłem chociaż może to dla tego ,że minęło tylko 3 lata? Była to praca na świeżym powietrzu około 2h.
2. Pytanie 6 miesięcy temu robiłem badanie USG w wyniku mam napisane " Wątroba normoechogeniczna, bez zmian ogniskowych, powiększony prawy płat do 146mm....." Czy w związku z tym powinienem podjąć jakieś kroki ? Czy może jest to nic nadzwyczajnego ?

Anonimowy pisze...

pomożesz

irena pisze...

Mam 53 lata i co jakiś czas robię badania kontrolne bo przed laty miałam operację usunięcia tarczycy.Ostatnio lekarz zapisał mi tabletki Lisinoratio 10 na nadciśnienie. Zawsze jak mierzyłam sama to ciśnienie wahało się w granicach 135-155/80-100. U lekarza zawsze mam ponad 170. Mówiłam to lekarzowi ale on i tak stwierdził że leki są konieczne.
W czasie brania tabletek wystąpiło:
na początku nagły spadek ciśnienia (około 100 ciśn. te pierwsze)
później ciśnienie dobre przez kilka dni
potem wyższe ciśnienie (150-160/90-110) prawdopodobnie na skutek innych dolegliwości (niżej wymieniam je w kolejności w której się pojawiły)
bóle głowy
suchy kaszel strasznie dokuczliwy szczególnie nocą,
bóle w nadbrzuszu po lewej stronie (miałam wrażenie że serce też boli),
po każdym posiłku coraz silniejsze wzdęcia pod sercem (espumisan i rapaholin łagodziły trochę ale miałam wrażenie w końcu że to zawał i że mi żebra pękną),
piekący ból gardła, zapchany nos i napady kataru,
miałam wrażenie że mam obręcz na szyi która stopniowo się zaciska i coraz trudniej mi oddychać szczególnie nocą.
Wszystkie objawy (poza bólem głowy, który później był sporadycznie) nasilały się, szczególnie ten ból w nadbrzuszu, który już był nie do zniesienia. Miałam wrażenie, że te tabletki wykończą mnie szybciej niż jakakolwiek choroba z nadciśnieniem włącznie. Po miesiącu odstawiłam tabletki i te dolegliwości (poza kaszlem) ustąpiły jak ręką odjął. Ciśnienie ostatnio mam w granicach 120-145/80-100. Nie mam możliwości skonsultować mojej decyzji z lekarzem bo przebywam za granicą. Poczytałam trochę na ten temat w internecie i prawie wszędzie pisze, że tabletki powinno się brać dopiero przy ciśnieniu ponad 160. Czy w moim przypadku lekarz się nie pospieszył? A może mi nie wierzył, że normalnie mam niższe ciśnienie? Czy dobrze zrobiłam odstawiając lek? Dodam, że mam sporą nadwagę i staram się schudnąć, ale marnie mi to idzie.

Wiktor (victor) pisze...

drogi tomku. oczywiscie ze pomoge, nie mam tylko ostatnio regularnie dostepu do netu i czasu (musze zarobic na utrzymanie :), reklamy malo kto klika i jeszcze z tych porad sie nie moge utrzymac ;)
1. jezeli praca z azbestem trwala 2h to najprawdopodobniej nie wywołała żadnych dramatycznych zmian w Twoim organizmie, oczywiście istnieje zawsze niewielkie odległe ryzyko chorob nowotworowych, ale aby sie tym martwic musi uplynac jeszcze troche czasu a i tak szansa jest niewielka. 2. opis badania informuje ze nie ma nic nadzwyczajnego poza powiekszeniem płata, jezeli nie masz żółtaczki ani bolesnosci watroby to powinienes raczej tylko ograniczyc troche alkohol (jesli pijesz) i starac sie jesc mniej tlusto. to wszystko zalezy z czego wynika to powiekszenie, ale zadnych guzow ani zmian struktury watroby nie ma .

Wiktor (victor) pisze...

droga ireno. podwyzszenie cisnienia podczas badania lekarskiego nazywane jest efektem bialego fartucha ;) nie mniej jednak wartosci cisnienia, które podajesz sa zbyt wysokie, uwazam, ze lekarz nie pospieszyl sie z przepisaniem tabletek, poniewaz nadcisnienie trzeba zwalczac, jest to podstepna choroba, ktora nie boli a powolutku zabija. oczywiscie walke z wysokimi wartosciami cisnienia trzeba prowadzic rowniez w sposob niefarmakologiczny, czyli inny niz przy uzyciu lekow. nalezaloby koniecznie obnizyc Twoją wagę, szczegolnie przy pomocy regularnych cwiczen fizycznych, aczkolwiek zmiany diety na mniej kaloryczna sa rowniez jak najbardziej wskazane. bede jeszcze bardziej surowy, powinnas zmniejszyc ilosc soli w pozywieniu, ewentualnie mozna zmienic na sol potasowa, ale lepiej po prostu ograniczyc, nasze pozywienie zawiera i tak wiecej niz wystarczajaco soli w swoim skladzie. jezeli palisz papierosy, postaraj sie rzucic, wskazane jest rowniez ograniczenie alkoholu (ewentualnie zalecalbym 1 lampke czerwonego wina), jezeli przezywasz sporo stresu nalezaloby nauczyc sie sobie z nim radzic (jakies metody relaksacyjne). podawane przez Ciebie objawy niepożądane są jak najbardziej zwiazane z lekiem, zalecalbym skonsultowac z Twoim lekarzem zmiane leku na inny tak szybko jak bedzie to mozliwe. zmiany diety i zachowan zwieksza Twoja szanse na zachowanie sprawnosci i unikniecie powaznych chorob w przyszlosci. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam Panie Wiktorze mam taki oto problem : Ostry ból od łokcia lewej ręki w górkę w kierunku szyj zwłaszcza przy odchylaniu głowy do tyłu sprawia wrażenie jakby coś ciągnęło w mięśniu. Ból lewej ręki nasila się nad ranem po nocy ,a w dzień jest mniejszy. Ból w okolicy szyj po lewej stronie przez cały dzień sie utrzymuje przy ruchach głowy. Drętwienie i ból 3 palców (wskazującego ,środkowego i kciuka) prawej ręki np. w trakcie pisania, obierania nożem warzyw.
Przyjmowałam:
5 zastrzyków MeDOKAL+KETONAL
3 zastrzyki MELOXILEK
5 tabletek MELOXILEK 7,5
Byłam u specjalisty ale on niczego nie umiał określić. Co to może być i co powinnam robić?

Anonimowy pisze...

Witam
bardzo prosze o jakies sugestie odnosnie moich wyników
wbc 7700
rbc 3840000
hgb 10,8 g/dl
hct 34%
mcv 88µm3
mch 28pg
mchc 32gHb/dl
plt 195000
zelazo 128µg/dl

mam 27 lat 2 miesiące temu urodziłam córeczke, teraz karmie piersią. w czasie ciąży w 7 miesiącu takze Hg byla obnizona tak jak i erytrocyty tez. dodam tez iz wtedy wykryto u mnie w badaniu moczu gronkowca zlocistego byłam leczona antybiotykami. wtej chwili gronkowiec jest "uśpiony" często mam uczucie w całym organizmie jakbym za chwile miala sie rozpasc na drobne kawalki...bóle stawów kolanowych,
aha moja córeczka raczej daje mi sie wyspac wiec zawroty glowy i sennosc pewnie wynikaja ze zlych wyników :-D
przed ciąża z reguły miałam podwyzszone wartosci wbc byly od paru lat powyzej 10000
Hg w okolicach 80% była rbc były takze w porzadku
jakie badania dodatkowe zrobic by zbadac jakiego rodzaju to anemia? z czego moze ona wynikac?
z gory dziekuje za pomoc. Wiki

Wiktor (victor) pisze...

droga wiki. twoje wyniki sa albo w normie, albo na dolnej granicy (ilosc czerwonych krwinek, hemoglobina, hematokryt i srednie stezenie hemoglobiny w krwinkach). nie szukal bym jednak tutaj wyjasnienia dla twych dolegliwosci, stan lekkiego "rozwodnienia krwi" wystepuje naturalnie w przebiegu ciazy i byc moze Twoj organizm nie wrocil jeszcze calkowicie do normy. zawroty glowy i sennosc moga byc wynikiem nieprawidlowej higieny snu, np. zbyt duze jego ilosci. jezeli nie jest to jakis bardzo powazny stan to powinnas poczekac, poniewaz wydaje mi się to naturalne. a mala niech rosnie zdrowo :) pzdr

Wiktor (victor) pisze...

droga malgorzato. ciezko bez badania fizykalnego jednoznacznie okreslic co to jest. bardzo ogolnie rzecz biorac wyglada mi to na ucisk struktur nerwowo-naczyniowych. czy porannemu bolowi towarzyszy obrzek? czy miala Pani jakies urazy gornych zeber, obojczyka lub barku? u jakiego specjalisty konsultowala sie pani? moim zdaniem warto byloby sie wybrac do angiologa. pozdrawiam

Anonimowy pisze...

witam, mam pewne pytanie. Slyszalam opinie (choc sprzeczne do niej tez do mnie dotarly), ze najzdrowiej jest wyprozniac sie codziennie. Dla mnie to wrecz czarna magia! Nigdy na to nie zwracalam uwagi, ale teraz zaczelo mnie to zastanawiac. Ja wyprozniam sie raz na tydzien, dwa, czasami nawet trzy albo wiecej! Moj brzuch przez ok. dwa tygodnie rosnie jak wielki balon, pod koniec pojawiaja sie wzdecia, a potem przez 2-4 dni wyprozniam sie codziennie po kilka razy (ale bezproblemowo). Jem raczej duzo :) uwielbiam jesc :) Nigdy nie mialam broblemow z metabolizmem (jestem raczej szczupla), zadnych problemow zoladkowych. W sumie nigdy nie zwracalam uwagi na to, jak trawie czy jak czesto chodze do toalety... Dopiero niedawno moj znajomy zwrocil na to moja uwage. Nie jestem wiec w stanie powiedziec, czy wygladalo to w ten sposob od zawsze, ale wydaje mi sie, ze zaczelo sie to wraz ze studiami, marnym jedzeniem i 'wlasnym garnuszkiem', czyli okolo 3 lata temu. Kiedys probowalam to 'uregulowac' - chodzilam do toalety codziennie, ale po prostu mi sie "nie chcialo" mimo prob :)
Czy powinnam sie w ogole tym przejmowac? Oczami wyobrazni widze te gnijace we mnie odpadki (bleee), a nie wspomne juz o tym, ze czasami przybieram przez to w pasie ladnych pare centymetrow!

Wiktor (victor) pisze...

witam. normy ilosci oddawanych stolcow sa dosyc szerokie, wszystko zalezy od ilosci i rodzaju spozywanych pokarmow, stresow, indywidualnego tempa motoryki przewodu pokarmowego. jednak to co Ty opisujesz wydaje mi sie dosyc dziwne, jezeli dobrze zrozumialem to masz okresy zaparc na przemian z czestymi wizytami w toalecie. warto by wziac od lupe Twoja dietę, jakie ilosci blonnika (warzywa i owoce) spożywasz? proponuje przedyskutowac to ze swoim lekarzem rodzinnym lub jakims dietetykiem. jezeli Twoja dieta jest w porzadku wtedy warto by rozwazyc czy nie jest to np. IBS (zespol jelita drazliwego), ale w 90% podobnych przypadkow zmiana nawykow zywieniowych powoduje uregulowanie wszystkich nieregularnosci :) pzdr

Anonimowy pisze...

hey
1) Ze 3 lata temu wywalilam sie na snowboardzie i do tego czasu cos mnie boli w zebrach. Nie wiem o co chodzi

2) poza tym mam problemy z wzięciem głębszego oddechy dopiero po tym jak wezme leki na katar który mam juz od jakis ladnych paru lat to moge wziac glębszy oddech. Czesto miewam bóle głowy i zatok..

3) od jakiegoś czasu zauważyłam jakiegos guza na kości obojczykowej. Wogóle mnie to nie boli ale roche mnie to niepokoi. Czasami jak nosze torbe na tym ramieniu to pobolwea. Cy powinnam sie martwić tym wszystkim?

Wiktor (victor) pisze...

hey anonimie. 1. tez nie wiem o co chodzi, najlepiej wybrac sie do lekarza aby zbadal (dotknal etc). 2. moze to wynikac z uszkodzonych zeber lub innej choroby. zatoki i glowa sa raczej oddzielnym problemem. zalecam wybrac sie do lekarza aby wykluczyc astme. 3. czy guz powstal po zlamaniu obojczyka? jesli nie - powinnas sie martwic. i zalecam wybrac sie z tym do lekarza, aby zbadal. p.s. jakosc zadanego pytania przeklada sie na jakosc odpowiedzi, aby cokolwiek konkretnego zaproponowac potrzeba cokolwiek wiecej informacji niz fakt, ze cos boli. pzdr

Anonimowy pisze...

witam. mam pewne pytanie związane z siłownią i braniem odżywek, pisałem po rożnych forach sportowych ale nikt nie umiał mi pomoc, może Pan udzieliłby mi jakiejś porady. mam 18 lat i postępującą wadę wzroku teraz jest -6 na oboje oczu. chciałbym brać kreatynę dokładnie jablczan kreatyny. przy wzroście 180 cm waże tylko 61 kg. jem dośc dużo 4-5 posiłków dziennie i chcialbym przbrac namasie i troche w sile. odżywka ta powoduje wzrost sily i masy mięśniowej, nie jest to coś po czym czlowiek jest tzw "koksem" po prostu zwykła odzywka, jednak tutaj mi się pojawia moje pytanie czy owy szybszy przyrost masy nie spowoduje szybkiego pogłębiania sie wady wzroku? pytanie troche inne od pozostalych ale prosze w jakis sposob o pomoc/poradę.

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. wada wzroku postepuje przede wszystkim wraz z wysilkiem przy podnoszeniu duzych ciezarow a nie samym przyrostem masy. radzilbym dobierac do cwiczenia mniejsze ciezary, pomimo celu sila/masa. przyjrzyj sie najpierw dokladnie swojej diecie, czy jest wlasciwie skomponowana, czy jesz weglowodany w trakcie i zaraz po wysilku a pozniej duzo bialka. jesli zdecydujesz sie na kreatyne pamietaj o piciu duzej ilosci wody. pzdr

Anonimowy pisze...

Witaj

Na wstepie chcialem pochwalic Pana za poswiecony czas ludziom bo czesto zdarza sie ze nawet na internecie lekarze chca zaplaty za blaha porade... A teraz moze przedstawie swoj problem... Mianowicie od bardzo dawna ( z jakies 8lat) mam problem z koscmi ktore mi strzelaja tzn ja bardziej nimi strzelam... Zaczelo sie niewinie od strzelania palcami a skonczyly sie na strzelaniu nie tylko palcami u rak ale tez u nog, kregoslup, szyja, barki, nagarski, stopy i kolana nie wiem czy cos pominolem ale to i tak duzo... Najgorsze jest to ze nie potrafie przestac strzelac tymi wszystkimi koscmi bo jesli nie strzele to czuje sie tak jakbym byl ograniczony ruchowo i dlatego caly czas strzelam... Mam 18 lat i jesli juz w tym wieku mam taki problem to juz boje sie pomyslec co moze byc za kilkanascie lat, juz nawet ni chce myslec co bedzie na starosc... Prosze o pomoc...
A w pajacyka to zawsze klikam i nie tylko ;)

Z gory dziekuje za odp.
i
Pozdrawiam
Tomek

Wiktor (victor) pisze...

drog tomku. trudno powiedziec czy sztywnosc w twoich stawach jest na prawde czy tylko ja sobie wyobrazasz. warto abys wybral sie do lekarza rodzinnego by ten ocenil ruchomosc stawow. zabawne, ze dzialalnosc chiropraktykow polega na wlasne takim strzelaniu stawami, ty przeprowadzasz sobie tego typu terapie sam ;). pzdr

alachendro pisze...

Witam Pana Doktora!!
Mam pytanie. Mam 26 lat, waże 113 kg ale juz od kilku lat. Schudłam już 2,5 kg. Od pewnego czasu bardzo bolą mnię kostki(rwą najbardziej wieczorami po całym dniku w nogach, oraz mam uczucie wysokiego ciśnienia w nogach, są poprostu gorące. Moja waga wyniki po pozostałości po 2 ciązach, ale nie jestem opsobą która leży i użala się nad swoim życiem. Wręcz przeciwnie jestem bardzo aktywna, chodzę na baseny i na róznego rodzaju wycieczki piesze. Czym może być spowodowany ten ból i te gorące uda???
Z góry dziękuję za szczerą odpowiedź.
Ania

Wiktor (victor) pisze...

droga aniu, a jaki jest Twoj wzrost? w kazdym razie jako podstawowy problem wskazywalbym na Twoja wage, jesli caly dzien spedzasz na nogach, to ponosza one spore obciazenie. byc moze wczesniej tego nie odczuwalas, ale po prostu doszlo do 'zmeczenia materialu'. jestes jeszcze bardzo mloda, wiec warto postarac sie zrzucic wage, bo inaczej twe nogi beda sie eszcze musialy sporo nadzwigac. pzdr

Anonimowy pisze...

Dzień dobry. Mam stwierdzoną szpotawość kości udowych, jako dziecko (teraz mam 20 lat) byłam pod opieką lekarza ortopedy, nosiłam aparaty, wkładki...po jakimś czasie lekarz stwierdził ze wszytko jest już ok, chociaż "luka" po między moimi kolanami to ok. 6-7 cm...chciałam zapytać, czy jest możliwe operacyjne wyprostowanie nóg, jeżeli tak, to na czym to polega?
z góry dziękuję za odpowiedz:)

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. oczywiscie sprytni ortopedzi sa w stanie wykonac taka operacje, chociazby wycinajac odpowiednie fragmenty kosci, jednak nasuwa sie pytanie czy taka operacje trzeba przeprowadzic (czy sa do niej wskazania). np w jaki sposob wplywa to na jakosc Twego zycia? pzdr

Anonimowy pisze...

Dziękuję za odpowiedz.
Wcześniej miałam mieć taki zabieg, ale ortopeda stwierdził, ze trzeba poczekać aż kości przestaną rosnąć i nosiłem aparaty,ale niestety musiałam zmienić lekarza, a On powiedział, że wszystko jest już dobrze...Chciałabym jeszcze zapytać, czy po takim zabiegu nosi się gips i czy są jakieś inne sposoby niż wycinanie kości?

Anonimowy pisze...

Wydaje mi się,że wtedy lekarz mówił coś o jakimś wszczepieniu płytki czy coś takiego...

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. sposoby na wykonanie takowej operacji sa zapewne rozne w zaleznosci od tego jak dokladnie kosci wygladaja. wazne jest jednak to czy operacja jest koniczna, jesli badajacy Cie lekarz stwierdzil, iz wszystko jest ok. pzdr

Anonimowy pisze...

Dzień dobry, chciałbym prosić o wskazówki w "walce" z taką bolączka... Mam 36 lat, zawsze borykałem się z trądzikiem. Najpierw nazywał się młodzieńczy potem, pewnie z wiekiem zmieniał nazwy... Pryszcze jednak były te same. Do czasu, kiedy dawały się jeszcze "wyciskać" i nie ropiały - trzeba było przywyknąć. Ale to już historia. Od około półtora roku owe pryszcze bardzo zmieniły swój charakter. Po pierwsze, kiedy "atakują" jest ich niewiele, zazwyczaj, 5 do 7 ale za to są pokaźnych rozmiarów i utrzymują sie nawet do kilku tygodni. Po drugie, mam wrażenie, że nic już na nie nie działa ( mam na myśli wizyty u dermatologów, lekarzy ogólnych, maści, kremy, diety, naświetlania itd), po trzecie owe pryszcze a raczej guzy pojawiają się falami, na owłosionej skórze, (o co u mężczyzny nie trudno,) ale głównie na głowie, karku i podbrzuszu (bardzo nisko i blisko...), Po piąte-jeśli można ciało uznać za "dość symetryczne" to, jeśli np pojawi mi sie taki guz po lewej stroni, za uchem to wiem, że za kilka dni, pojawi się i po drugiej stronie w przybliżonym miejscu, i po szóste - niektóre z nich robią się naprawdę duże ( do 3 cm pow). wszystkie są bardzo bolesne. Dodatkowo, od tychże około 2 lat, kiedy się to wszystko tak diametralnie zmieniło, podczas takich ataków powiększają mi się węzły chłonne, głównie na szyi, za uszami, u nasady czaszki, u dołu żuchwy, przy „łączeniu” żuchwy z czaszką... Zależy gdzie "gad' się umiejscowi. Niektóre węzły mam juz stale wielkości m&ms'a ( niektóre trochę wieksze). Są twarde i stale wyczuwalne.
Krótko mówiąc, nic nie działa. Działanie nie pomaga, brak działania nie pomaga, wyciskanie czy przecinanie – nie pomaga, pozostawianie ich samym sobie nie pomaga. Przyzwyczaić się też bardzo trudno tym bardziej że są bardzo nieestetyczne i długotrwałe. Badania krwi wykazały tylko podwyższoną ilość krwinek białych. Wszelkie posiewy wykazywały obecność pospolitych bakterii jaskie zawsze lęgną się w okolicach ran. Ręce opadają. Czy może mi Pan doradzić jak i gdzie „to” zbadać by wiedzieć co mi jest i jak się leczyć. U jakiego lekarza bada się węzły chłonne i jakie analizy trzeba wcześniej wykonać. A może to jest powiązane zupełnie czymś innym, z inną „bolączką” o której nie wiem lub innym organem lub innym efektem ubocznym … please .. chciałbym się zestarzeć w normalny sposób a nie z „trądzikiem”. :)
Z góry dziękuję
życzę miłego weekend'u
Jacek

Wiktor (victor) pisze...

drogi jacku. chyba wszystko co ja moglbym Ci doradzic juz raczej zrobiles :/ zmiana diety i stosowanie niektorych srodkow nie dziala od razu, czasem trzeba stosowac je przez dluzszy okres aby miec efekty. niestety w dermatologii juz tak jest, ze probuje sie roznych rzeczy, az cos bedzie skuteczne... wezly chlonne powiekszaja sie jako odczyn w zwiazku z lokalna infekcja, nie spodziewalbym sie tu niczego innego. owszem tendencja do takich zmian skornych moze miec zwiazek z innymi chorobami, np zaburzeniami hormonalnymi, warto sprawdzic sobie poziom cukru. poza probowaniem roznych nowych rzeczy nie podam Ci niestetty konkretnej metody na twe dolegliwosci. pzdr

irena pisze...

Biorę trzy rodzaje leków
(na tarczycę, na nadciśnienie i na cholesterol) w różnych porach dnia. Ponieważ zdarzało mi się nie usłyszeć ustawionego w komórce
alarmu, nie wiedziałam po jakimś czasie czy wzięłam dany lek czy nie (skleroza nie boli). Nie mogłam
więc wziąć z opóźnieniem bo mogłabym zdublować. Kupiłam sobie w aptece dozownik na cały tydzień z czterema przegródkami na każdy dzień, zamykane i wydaje się dość szczelne. Super sprawa ale tu nie wiem czy dobrze robię. Bo wydłubuję sobie te tabletki
z opakowań i wrzucam luzem takie gołe, one są bez żadnej osłonki czy polewy. Można by pociąć tą plakietkę i powkładać w opakowaniu
, ale wcześnie rano (eutyrox na czczo) sięgam na wpół śpiąc i jeszcze dosypiam pół godziny, to najwygodniej taką gołą.
Wiem, że może to nie jest pytanie do lekarza ale przebywam w Sztokholmie i nie mam się gdzie zapytać. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Wiktor (victor) pisze...

droga ireno. jezeli tabletki zamkniete sa szczelnie i nie pozostaja w tych przegrodkach miesiacami to nie powinno byc problemu. widzialem tez pakowanie w fabryce tabletek w gotowe paczuszki, ale to glownie dla osob przyjmujacych sporo roznych tabletek w roznych porach dnia. jezeli wczesniej nie pamietalas czy wzielas tabletke to ten system, ktory teraz stosujesz wydaje mi sie duzo lepszy. pzdr

Unknown pisze...

Witam, dokładnie 2 miesiące temu miałem robioną artroskopię kolana zabieg który mi robiono to: "Artroskopowa plastyka ML. CPML T.93" czyli łąkotki bocznej. Moim problemem było to, że nie mogłem prostować do końca kolana, ponieważ czułem kłucie z boku kolana (łąkotka wystawała 7mm.). Minął już okres mojej miesięcznej rehabilitacji i nadal czuje ten sam ból przy prostowaniu nogi co przed zabiegiem, a wszystko robiłem tak jak zlecał lekarz. Czy to jest normalne? Jestem piłkarzem i chciałbym już powoli zacząć trenować, lecz nie wiem czy przez to nie będzie żadnych powikłań.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Wiktor (victor) pisze...

drogi damianie. niestety nie jestem Ci w stanie odpowiedziec na to pytanie, nie wiem dokladnie jak byla przeprowadzona Twa operacja i polecam skonsultowac sie z lekarzem ja wykonujacym. pzdr

Aga pisze...

Witam, mam problem z powracającym bólem mięśnia dwugłowego uda. Intensywnie ćwiczę taniec towarzyski, jogę i jazdę na rowerze, gdy ograniczam trening, zwłaszcza rozciąganie, ból zanika, ale wystarczy jeden porządny trening i ból powraca i znów trwa przez kilka dni, przez co muszę ograniczać ćwiczenia. Tak jest od 5 miesięcy. Nie wiem co zrobić, bo ćwiczyć muszę, czekają mnie pokazy.A rozgrzewki mam na prawdę porządne.

Wiktor (victor) pisze...

droga ago. z tego co opisujesz wyglada, ze przeciazasz miesien i wskazane byloby zmniejszenie obciazenia na jakis czas. zastanow sie z ktorych aktywnosci jestes w stanie zrezygnowac/ograniczyc przez jakis czas i na dluzsza mete bedzie tak duzo lepiej. mozesz sprobowac wspomoc sie suplementami dla sportowcow, ktore przyspieszaja regeneracje i odbudowe miesni, ale trudno powiedziec na ile to bedzie skuteczne. pzdr

Anonimowy pisze...

Mam lekka przepukline kregoslupa. |Bardzo chcialabym schudnac i chodze na rozne cwiczenia fitness ale nie wiem jak czesto moge na nie chodzic, czy to w nadmiarze nie szkodzi i czy nie bedzie efektu jo-jo jesli kiedys przestane tak intensywnie cwiczyc. MAm tez problem z tym, ze czuje sie zmeczona i nie wiem czy podczas cwiczen nie powinnam brac jakis suplementow mineralow witamin itp aby uzupelnic braki w organizmie?Prosze o pomoc. Pozdrawiam

Wiktor (victor) pisze...

droga anonimie. nie wiem jak bardzo nasilona jest przepuklina, warto przedyskutowac cwiczenia z osoba, ktora ja zdiagnozowala. zazwyczaj dobre sa w takiej sytuacji cwiczenia w wodzie, poniewaz odciazaja kregoslup. efekt jojo obserwuje sie czesciej po drastycznych dietach, jednak jesli spozywasz zbyt duzo kalorii to owszem jesli przestaniesz cwiczyc mozesz zaczac przybierac na wadze (aby tego uniknac warto zmniejszyc wtedy ilosc kalorii choc polecalbym po prostu kontynuwac delikatne cwiczenia). warto wykluczyc ze nie ma innej przyczyny zmeczenia jak choroby tarczycy, cukrzyca czy anemia ale multiwitaminy i mineraly mozesz brac swoja droga. pzdr

Wiktor (victor) pisze...

droga anonimie. warto wybrac sie do neurologa aby wykluczyc cos powazniejszego jak np stwardnienie rozsiane. czasem takie objawy moglyby wynikac ze 'stresu' jednak wykluczylbym inne przyczyny wczesniej. pzdr

kasia pisze...

witam od 2 lat walcze z niedoczynnoscia tarczycy i od tego czasu jestem na diecie ale zamiast chudnac nadal tyje dwa lata temu wazylam 55 kg a dzisiaj waze juz 95 przez 2 lata przytylam 40 kg na poczatku diety byly rozne dunkana, ale po niej wymiotowalam, potem 1000 kalorii, potem 13 dniowa, etc... teraz jestem na diecie dla osob z niedoczynnoscia tarczycy trzymam sie jej bardzo regorystycznie a zamiast chudnac tyje .moja waga obecnie to 95 kg przy wzroscie 160cm moje BMI to 37 dotego cukrzyca typu 2 czy kwalifikuje sie do bypassu zoladka i czy przy niedoczynnosci tarczycy jest to mozliwe mam nadzieje ze tak blagam pomozcie niechce juz tyc mam 4 letnie dziecko i niemam sily sie z nim bawic bypass jest ostatnia deska ratunku prosze pomozcie

Anonimowy pisze...

Witam serdecznie

Od niecałego roku choruję na niedoczynność tarczycy.
Przyjmuję leki Euthyrox (50,75) na zmianę i od ok 2 tyg łykam również Aplefit (tabletki z octem jabłkowym), niestety troszkę obawiam się czy dobrze robię, czy to mi nie zaszkodzi jak jeszcze z ok 2 tyg będę je brała? jedna tabletka ma chyba ok 30 % dziennego zapotrzebowania na jod, można brać 3 max, ja biorę przeważnie 2. Byłabym wdzięczna za odp

Anonimowy pisze...

jestem po nowotworze jądra i usunięciu go.i chemioterapii już 5lat i narazie jest dobrze. Trenuje kulturystyke i chce brać jakieś odżywki lub suplementy. Czy mogę brać takie coś?

Anonimowy pisze...

Witam, nazywam się Kinga i mam 15 lat. Mam takie pytanieb. Otóż mam bardzo małe rzepki w kolanach (niecałe 3cm) mój lekarz powiedział mi, że dopiero drugi raz widzi taki przypadek. A poza tym powiedział mi, że nie moge klękać na kolanach i ogólnie nadwrężać kolan lecz nie powiedział nic więcej i co dalej z tym robić. Jak np. dłuższy czas siedzę ze zgiętymi nogami, albo dużo chodzę to strasznie mnie bolą kolana (czasem nawet stać nie mogę z bólu) - szczególnie lewe (pół roku temu miałam je skręcone-nie miałam rehabilitacji). Więc moje pytanie brzmi: czy muszę mieć jakąś operacje/zabieg na te rzepki ?

Anonimowy pisze...

Witam. Mam na imię Jacek. Mam 30 lat. W mlodzieńczych latach uprawiałem kulturystyke i nabawilem sie wtedy lekkiej przepukliny. Po prawie 10 latach wróciłem do uprawiania sportu(podnoszenia ciezarów).Cwiczenia na glowne partie miesniowe jak i mniejsze nie sprawiaja mi bolu, lecz w momecie cwiczenia brzuszkow odczuwam bol i dyskomfort.Czuje takze wypuklenie pod palcem i przypuszczam iz jest to nie wyleczona przepuklina. Czy w takim razie moge dalej cwiczyc a jesli tak to jakie cwiczenia powinienem wykonywac lub je unikac ? Z gory dziekuje za porade.

Anonimowy pisze...

Mój 12 letni siostrzeniec miał w szkole badania na kręgosłup ,wynik badania -przykurcz mięśni kolanowych,rok temu też miał takie badanie ,ale wszystko było dobrze.Chciałam zapytać czy to jest coś groźnego,z czego to powstało i jak to leczyć.Trochę się tym zaniepokoiłam.
POZDRAWIAM.