Google
Twoja wyszukiwarka

niedziela, 15 grudnia 2013

Depresja

Depresja jest wbrew pozorom bardzo powszechnie występującą dolegliwością. Co 5 osoba doświadcza depresji w pewnym momenie swojego życia.
I mówimy tutaj o poważniejszym i dłużej trwającym obniżeniu nastroju a nie wyłącznie przejściowym smutku, który dotyka niemalże każdego (powyżej dwa tygodnie).
Podstawowe objawy depresji to obniżony nastrój, brak energii i brak przyjemności z rzeczy, które zazwyczaj cieszą.
Często dochodzą problemy ze snem (zazwyczaj bezsenność), apetytem i koncentracją.
W bardziej postępującej depresjii dochodzi do myśli samobójczych jak i mogą wystąpić objawy psychotyczne, częściowo podobne do tych w schizofrenii (często są to przekonania, że wnętrzności obumarły lub głosy z negatywnymi komentarzami lub nakłaniające do samobójstwa).

37 komentarzy:

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Wiktor (victor) pisze...

Anonimowy pisze...
Witam serdecznie,
Piszę w sprawie mojej mamy. Ma 48 lat i od kilku miesięcy narzeka na silny ból w krzyżu promieniujący do nóg, określa to jako drętwiejący ból. Dostała skierowanie na wykonanie rezonansu magnetycznego i w dniu dzisiejszym otrzymała wyniki. Niestety na wizytę do lekarza musi długo czekać. W związku z tym zwracam się z prośbą o zinterpretowanie tego opisu badania. Martwimy się czy jest to coś poważnego...

Oto opis: zmiany degeneracyjne krążków międzykręgowych wyrażone dehydratacją, ponadto widoczne obniżenie krążków na poziomach L4/5 i L5/S1 i obniżeniemna poziomach th12/L1,L1/2,L2/3, nie stwierdzam znamiennych wypuklin. Na poziomie L4/5 płaska szerokopodstawna wypuklina krążka, modeluje worek oponowy bez ucisku struktur nerwowych. Otwory międzykręgowe wolne. Nie stwierdzam cech MR stenozy kanału kręgowego, w stawach międzykręgowych na kilku poziomach zmiany przeciążeniowe- płyn w ich obrębie. W kanale krzyżowym na poziomie segmentu S1 po stronie lewej torbiel okołokorzeniowa ma długość 20 mm, średnicę do 12 mm. Stożek końcowy prawidłowy. Zmiany przeciążeniowe w nasadzie łuku tylnego L5 po stronie prawej wyrażone jego odcinkowym obrzękiem. Kość krzyżowa ustawiona pod kątem ostrym. W szyjce macicy kilka torbieli Nabotha o średnicy 8 mm.
Byłabym wdzięczna za odpowiedź:-)


Jest tu opisanych wiele zmian w dolnej czesci kregoslupa, zwiazanych z wiekiem i obciazaeniem kregoslupa. nie ma zwezenia kanalu w ktorym znajduje sie rdzen kregowy lub ucisku na nerwy, ale jest mala torbiel. Dodatkowe torbiele w szyjce macicy.
Zmiany tlumaczylyby objawy bolu w krzyzu i nie widze tutaj nic 'powaznego' choc objawy z pewnoscia sa dokuczliwe. Pozdrawiam

Wiktor (victor) pisze...

Anonimowy pisze...
Dobry wieczór mam taki problem ze stopami od jakichś 4 miesięcy strasznie swedza mnie stopy i mam na nich niewielkie krostki. Przebywam obecnie w Irlandi i lekarze stwierdzają egzeme i nie dopuszczaj nic innego do myśli tylko że żadne z tych maści któr mi przypisują niedziałają a swędzenie się pogarsza... Czy mogłabym prosić o pomoc i wskazówki jak to wyleczyć??

Droga Beato

Niestety przeceniasz moje mozliwosci, rodzajow swedzacych krostek na stopach jest zbyt wiele by podpowiedziec leczenie bez zbadania. Niestety polecilbym wizyte u specjalisty. Czasami dolegliwosci skornych nie da sie niestety szybko i prosto wyleczyc.

Anonimowy pisze...

Proszę o interpretacje wyników badań. Z góry dziękuje.

http://zapodaj.net/de3660c741dcf.jpg.html

Anonimowy pisze...

Morfologia:
Jestem kobietą, 20 lat.
Czy wyniki są w normie ?

Wiktor (victor) pisze...

Droga 20-latko.
Poza odrobine zmniejszona liczba bialych krwinek reszta wyglada OK. Obok Twoich wyników masz tam podane zakresy normy. Zawsze jednak wyniki bierze sie pod uwage lacznie z badaniem pacjenta, wiec warto przedskutowac to z lekarzem, ktory zlecil badania. Pozdr

Wiktor (victor) pisze...

Pytanie: witam u mojej 9letniej cóki któa choruje na padaczkę petit mal stwierdzono w mózgu tłuszczaka 5mm co robić dalej?czy on powoduje te napady u córki??jakie kroki dalej podjąć czy tłuszczaka rozpędzi lekami czy konieczna jest operacja pomocy mama chorej Ali

Odpowiedz:
Droga mamo 9-letniej Ali. Niestety taka ilość informacji nie daje mi podstawy do konkretnej porady. Tłuszczaki sa zazwyczaj lagodne, jednak w zaleznosci gdzie sa umiejscowione mogą powodować objawy. Z pewności skonsultowaliscie się już z lekarzem kierującym na to badanie, który zalecil co należy robic dalej. pzdr

Wiktor (victor) pisze...

Pytanie:
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że żyły pod kolanem zrobiły się bardzo widoczne, odczuwam też lekkie szczypanie w tym miejscu. Zapewne mam skłonność dziedziczną do żylaków - po mamie. Ona jednak sądzi, że przesadzam, że nawet jeśli to żylaki, to to początkowe stadium i nie mam się czym przejmować. Wiem jednak, że im szybciej się weźmie za ich leczenie tym lepiej. Moje pytanie jest takie: do kogo się z tym udać? Czy najpierw do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do chirurga naczyniowego? I czy w takim wypadku konieczna jest operacja wycięcia, czy jest jakaś inna metoda? Wiem, że jest też metoda laserowego usuwania, ale jest bardzo droga i na nią nie będę mogła sobie pozwolić.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam,
Dorota

Odpowiedz: Droga Doroto

Z pewnoscia warto by się udac do lekarza, który by to zbadal i skierowal do naczyniowca, gdy jest to wskazane.
Jest wiele metod usuwania zylakow i stosuje się je w roznych sytuacjach.
W początkowych stadiach warto jest zapobiegać przez ćwiczenia nog, wlasciwy ubior, unikanie nadmiaru soli i redukcje nadwagi. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam, syn ma 2.5 roku, od wczoraj ma cały czas gorączkę, a zwłaszcza w nocy. Najwyższa jaka wystąpiłą rano to 40 stopni, ale cały czas waha się między 38,5 a 39,8. Podaję ibufen, na chwile temperatura spada jedak znowu powraca. Do tego jeszcze 4 rzadkie-wodniste kupy. I boje się żeby się nie odwodnił, bo nie chce pić, i jest bardzo otępiały i marudny, a to nadzwyczaj żywe dziecko. Byłam z nim dziś rano u pediatry jednak Pani doktor podeszła do tego troszkę lekceważąco (" Dać leki i przejdzie"). Czy powinnam iść na Izbę Przyjęć? Może powinien być pod okiem specjalistów chociaż przez noc? Bardzo proszę o szybką odpowiedź. To dla mnie ważne.

Anonimowy pisze...

Witam Pana moze pan umie mi cos poradzis,a wiec moja tesiowa jest leczony niby od sfizofremi paroidalnej,brala najpierw 1 leki tyla i spala ,terz zmienili lekarza bierze inne leki jest jeszcze gorzej ,wlasnie bylam u niej w gosciach ,ja mieszkam od 25 lat w niemczech,wygloda okropnie spuchnieta twarz,rece,otyla,nie dba o siebie nic nie potrafi zrobic,zadko cos do niej dociera ma bledny wzork i caly czas spij,to jest normalne.znam duzo ludzi co sie lecza na ta chorobe ale tak nie wyglodaja..moze pan mi podpowie co robic,pozrawiam :beata

Anonimowy pisze...

witam!
choruję na Hashimoto, biorę tyroksynę,ale moje samopoczucie się nie poprawia, nie mam sił funkcjonować, ale największym problemem jest straszny ból mięśni, jakby ciął nożem, szybko się męczę i kręci mi się w głowie, badałam ferrytynę, mam poniżej poziomu. Czy to może być powód? czy może warto zbadać jeszcze d3 i b12? Co mogłabym brać,by moje mięśnie zaczęły normalnie funkcjonować?
Moje życie to istna wegetacja, proszę o pomoc. Z góry dziękuję.

Anonimowy pisze...

Nie wiem jak zacząć. Mam ze sobą problem, chyba emocjonalnie jest coś ze mną nie tak. Od kilku lat mam co raz mniej motywacji do działania. Do pracy, nauki, do wykonywania najprostszych czynności w domu. Gdy mam wolny dzień i zaplanuję sobie coś do zrobienia, zbieram się do tego cały dzień. Po czym na koniec okazuje się, że nie zdążyłam i czuje się beznadziejnie. Mam niskie poczucie własnej wartości i ciągle krytykuje siebie, i innych. Mam częste odczucie, że jestem gorsza, głupsza, brzydsza od ludzi, z którymi się spotykam. Mam wrażenie, że tylko udają, że są mili, a w myślach jest im mnie żal. Z tego też powodu problemem są dla mnie sprawy urzędowe czy rozmowa telefoniczna. Tygodniami odkładam takie sprawy, ponieważ boję się kontaktu – zawsze powiem coś głupiego, niewyraźnie, albo źle zrozumiem. Mam chłopaka, ale mam wrażenie, że oddalamy się od siebie. On lubi wychodzić na imprezy, ja natomiast zawsze niechętnie. Z reguły długo mnie namawia. Mam wrażenie, że jego znajomi mnie nie lubią. Drugi problem z nim związany to brak ochoty na seks. Nie czuję się atrakcyjna, mimo, że on mi to mówi i dlatego rzadko odczuwam przyjemność z seksu. Najczęściej myślę, jak źle wyglądam, albo jak głupio się zachowuje. Nie potrafię cieszyć się z radosnych chwil. Kiedy dzieje się coś szczęśliwego w życiu mam wrażenie, że jestem gdzieś obok i to zdarzenie mnie nie dotyczy. Najgorsze jest jednak to, że nie widzę dla siebie przyszłości. (Nie mam myśli samobójczych). Nie widzę siebie w żadnym zawodzie, wydaje mi się, że nie mam talentu do niczego. Z tego powodu każdego wieczoru nie mogę spokojnie zasnąć. Ogarnia mnie panika, co zrobię ze sobą, gdy skończę studia? Mam dość własnych czarnych myśli. Jestem już nimi zmęczona. Chciałabym się od nich uwolnić i móc szczęśliwie żyć. Proszę o pomoc. Patrycja

Anonimowy pisze...

Witam.
Mam krodkie pytanie(bo lekarz w uk nie potrafi mi na nie odpowiedziec)
Biore leki sertraline(antydepresowe) czy moge tez pic sobie gotu kole (to w sumie ziolo ale ma tez dzialanie uspokajajace) wole sie upewnic czy nic mi sie nie stanie ..bo po urodzeniu ma strasznego hopla na punkcie zdrowia...

Chirurgia laserowa: laserowe zabiegi chirurgiczne pisze...

Myślę, że dla wielu się to przyda :)

Monika pisze...

Depresja jest rzeczywiście groźną chorobą, dlatego bardzo ważne jest wczesne zdiagnozowanie i odpowiednie leczenie. Nie sądziłam, że depresja dotyka tak ogromnej ilości osób. Kilka dni temu czytałam artykuł na ten temat i była tam wzmianka o tym, że u połowy chorych leczących sie u lekarzy ogólnych, ta choroba nie zostaje nigdy zdiagnozowana. To przykra wiadomość.

Marcin E. pisze...

Super wpis, mam nadzieję, że pomoże wielu osobom.

Antoni pisze...

Dzięki za cenne informacje. Dobrze, że ktoś zebrał je w tak skondensowanej formie. Pańskie porady są niezwykle cenne.

Anonimowy pisze...

Bol pleców w okolicach nerek, dretwieja mi nogi, 2 razy nie mogłam się podnieść z łóżka, ból promieniuje w miejsca intymne i tak od kilku miesięcy. Co robić? pracuje 1 raz fizycznie

Plastyk pisze...

http://www.chirurgiaplastycznalublin.pl/

Miki pisze...

Ciężka choroba...

MarryMe99 pisze...

Ciężko tak..

Niiki pisze...

Depresja to straszna choroba

Bartek pisze...

Bardzo ciekawy post

Płatek pisze...

Na szczęście da się z niej wyjść

Magda pisze...

Depresja niszczy życie tylu osobom..

Figarra pisze...

Depresja jest straszną chorobą

lupuszar pisze...

Depresja dotyka coraz większej ilości osób, to bardzo źle

Anonimowy pisze...

Witam. Mam 19 lat i mam mały problem, a jest nim paraliż senny. Towarzyszy mi on od ok. 5-6 lat. Do tego wydaje mi się, że mam problemy neurologiczne: silne migreny, lekkie zawroty głowy, bóle wewnątrz oczu oraz stany, w których jestem obecna gdzieś, ale nie dociera do mnie nic z zewnątrz, np. gdy ktoś do mnie mówi. Odnoszę wrażenie, że to wszystko się pogarsza. Czasami nawet boję się zasypiać, ponieważ paraliżowi towarzyszą halucynacje zazwyczaj dotykowe. Zastanawiam się co powinnam z tym zrobić?

Larmed pisze...

Zgadzam się z lupuszar. Niestety depresja dotyka coraz większej liczby osób. Zarówno starszych jak i młodszych.

Bartek pisze...

Depresja jest okropna. Żona się zmagała z tą chorobą i to były naprawdę czarne dni dla naszego małżeństwa... Cieszę się że obecnie żona lepiej się czuje, bo naprawdę nie była sobą.

Maria pisze...

Bardzo króciutki ten wpis, ale widać że ważny, bo taką lawinę komentarzy uruchomił.

Medica2000 pisze...

Depresja jest obecnie bardzo ciężką przypadłością. Niestety, wiele osób nie jest w stanie wyleczyć się z niej na własną rękę. Dlatego zalecana jest w takim przypadku wizyta u specjalisty.

Acai pisze...



Bol pleców w okolicach nerek, dretwieja mi nogi, 2 razy nie mogłam się podnieść z łóżka, ból promieniuje w miejsca intymne i tak od kilku miesięcy. Co robić? pracuje 1 raz fizycznie

GM Forte pisze...

Depresja jest rzeczywiście groźną chorobą, dlatego bardzo ważne jest wczesne zdiagnozowanie i odpowiednie leczenie. Nie sądziłam, że depresja dotyka tak ogromnej ilości osób. Kilka dni temu czytałam artykuł na ten temat i była tam wzmianka o tym, że u połowy chorych leczących sie u lekarzy ogólnych, ta choroba nie zostaje nigdy zdiagnozowana. To przykra wiadomość.

Acutive pisze...

Krótki wpis, można było bardziej rozpisać ten problem depresji, który jest dość powszechną chorobą w Polsce, jesteśmy w czołówce niestety.

Majka pisze...

Tak to jest bardzo ważne by chodzić na badania regularnie. Polecam https://cmp.med.pl/zakres-uslug/oferta-dla-klienta-indywidualnego/ tutaj możecie wykupić podstawowych badań. Możecie umówić się przez internet. Bardzo podoba mi się ta opcja. Koniecznie zobaczcie na stronę.

https://www.apo-discounter.pl/ pisze...

Ciężka przypadłość, zdecydowanie warto poruszać ten temat